Nie kocham juz swojego chłopaka

Hej wszystkim.
Chciałabym tutaj opisac sytuacje w jakiej sie znajduję i prosić was wszystkich o rade. Mam 25 lat, mieszkam od 3 lat w Uk, a z moim chłopakiem jestem 3,5 roku. Problem w tym ze sama juz nie wiem czy go kocham. Niby sie bardzo dobrze dogadujemy, ale czuje ze sie dusze w tym zwiazku. Nasze zycie wyglada tak samo od przyjazdu do uk i mam juz tego dosyc. Ciagle tylko praca i dom. W zyciu lozkowym też jest nie ciekawie. Przestał mnie juz zupelnie podniecać. Seks czy masturbacja z nim juz zupelnie mnie nie rajcuje i jedyne o czym wtedy myślę to zeby juz to skonczyc.
Juz nie raz chciałam z nim zerwac, ale jak tylko poruszam ten temat to on mowi ze beze mnie sobie nie poradzi, ze jest nikim i ze sie zabije. Zaczyna płakać, a mi robi sie po prostu go żal i z nim wciąż jestem. Z litości. Niestety czuje ze juz dluzej tak nie dam rady. Nie chce spędzić zycia z kims kto mnie juz nie pociąga, z kims kogo nawet nie wiem czy kocham. Prosze pomóżcie, bo juz sama nie wiem co robic..